najpierw długość śmi8gieł bo tu jest najłatwiej ugryźć
wydaje się że co tam te 20cm różnicy czy 30cm też nie tragedia. Zwłaszcza jak niedoczytamy że nagle moc nam się z powierzchnią nie zgadza.
Z metra powierzchni roboczej śmigła można uzyskać do 45% energii przelatującego przez tę powierzchnię wiatru i co za tym idzie moc wiatraka jest wprost zależna(proporcjonalna) od powierzchni którą omiatają śmigła
Pi*r*r
co oznacza że dla wiatraka A o 3,2m średnicy to powierzchnia wynosi 8.0384m2
a dla wiatraka B o 4m średnicy 12,56m2
i przy tym samym wietrze stosunek mocy wiatraka B do A to 1,5625
licząc że są to tak samo sprawne konstrukcje ale..
zrobiliśmy założenie że obie konstrukcje mają taką samą sprawność co zaś jeżeli porównamy z konstrukcją np VAWT(czyli wiatrakiem o pionowej osi)?
Sprawność jest trzykrotnie mniejsza(teoretycznie do 16% podczas gdy teoretyczna sprawność HAVT to 49%) czyli żeby uzyskać tę samą moc co konstrukcja HAVT o średnicy śmigieł 4m, konstrukcja wiatraka z pionową osią obrotu musi poziadać posiadać powierzchnię roboczą śmigieł 37,68m2 czyli prostokąt 5x7,5 m!!!
a to wszystko żeby uzyskać 3kW
dla mocy 2kW VAWT musi mieć powierzchnię ok 24m2 czyli 4x6 m
czy w świetle powyższych wyliczeń ciągle VAWT wydaje się konstrukcją atrakcyjną?
jeżeli chodzi nam o powoli obracającą się konstrukcję np reklamową to jest to jakiś pomysł natomiast jeśli chodzi o produkcję energii to raczej nie tędy droga